Senator PiS do Maciejewskiej: Jestem osaczony przez panią jako mężczyzna
W programie "Minęła 8" na antenie TVP Info politycy rozmawiali o rosnących cenach energii oraz działaniach rządu, skupionych na pomocy Polakom.
Maciejewska o sytuacji w Kopytkowie
W trakcie rozmowy posłanka Lewicy Beata Maciejewska podała przykład trudnej sytuacji mieszkańców wsi Kopytkowo (woj. pomorskie). Przypomnijmy, że jest to kolejne miejsce w Polsce, gdzie wysokie ceny węgla prawdopodobnie doprowadzą do odcięcia mieszkańców od dostaw ciepłej wody.
– Wtedy alarmowaliśmy o tym, w lipcu i w sierpniu (...) Dzisiaj rząd chce jak zwykle dosypywać pieniądze, bo nie był w stanie przewidzieć pewnych rzeczy. To jest zawsze polityka ratowania się z pewnej katastrofy i najlepiej robić to pieniędzmi w ten sposób, żeby zamknąć ludziom, jak kiełbasą wyborczą, usta – mówiła polityk Lewicy.
Maciejewska stwierdziła, że działania PiS są spóźnione i nieudolne. – Państwo zostało oddane w ręce nieudaczników i politycy PiS dzisiaj prowadzą nieudaczną politykę – dodała.
Skurkiewicz zwraca uwagę poseł Lewicy
Komentując wypowiedzi polityk Lewicy, senator PiS-u Wojciech Skurkiewicz, zwrócił jej uwagę, że powinna opierać się na faktach. Jak podkreślił następnie wiceszef MON, nie wyobraża on sobie, żeby "ktokolwiek z dnia na dzień wypowiadał jakąkolwiek umowę (z osobami, których nie stać na rachunki – red.)".
– Zostały wypowiedziane w lipcu – przerwała senatorowi Maciejewska, na co Skurkiewicz zwrócił jej uwagę, że jest "agresywna".
Uwaga senatora PiS zdenerwowała Maciejewską i politycy zaczęli się przekrzykiwać.
Ostra wymiana zdań w studiu TVP Info
– Pani przerywa mi. Jestem osaczony przez panią jako mężczyzna. Ma pani bardzo dziwne podejście – skarżył się Skurkiewicz w trakcie wymiany zdań, zwracając się następnie do posłanki słowami "halo", "baza" czy zwrotem "halo, tu Telewizja Polska, TVP Info".
Senator PiS komentując wypowiedzi Maciejewskiej stwierdził też w pewnym momencie: "Pani poseł, niech pani nie bredzi. Niech pani nie opowiada bzdur".
Kiedy polityk Lewicy zapytała go czy był w jakiejś małej miejscowości i mógł zapoznać się z problemami mieszkańców, Skurkiewicz powiedział: "Jest pani bezczelna w swoich słowach". W odpowiedzi Maciejewska stwierdziła: "Pan nie zna rzeczywistości".
Komentując wymianę zdań z polityk Lewicy, Skurkiewicz zwrócił się do prowadzącego program dziennikarza słowami: "Panie redaktorze, ostatnio mówiliśmy, jednak jak nie ma kobiet w studiu, to ta rozmowa jest zdecydowanie łagodniejsza".